Ustawki na Młota

[Andrzej]

W zwiazku z tym, ze w podreczniku nie ma zasad uzywania bab/granatow proponuje otwarcie dyskusji w tej sprawie.
Moj pomysl:

BOMBA: zelazna kula wypelniona prochem z drewniana zatyczka z ktorej wystaje lont

zasieg: krotki-1/3 Krzepy, normalny-Krzepa=merty, dlugi-(test na Krzepe z modyfikatorem -1 za karzdy mant ponat wartos Krzepy)
obrazenia: k10+3
zasieg razenia: promien 2m
cechy oreza: odlamkowy, zawodny

sposob uzycia: po udanym tescie na US rzucamy k10 (lub bierzemy wynik z mniejszej kostki z rzutu na US) - ten wynik mowi nam w jakim miejscu w stosunku do przeciwnika upada baba.
1 2 3
4 5 6
7 8 9
Gdzie 5 baba upada mu pod nogami, 1 za nim po lewej, 2 za nim, 3 za nim po prawej itd.
Gdy wypadnie 5 proponuje zwiekrzyc obrazenia z +3 do +6 za to ze przeciwnik dostaje tez wybuchem a nie tylko odlamkami.
Przy 10 baba wybucha w locie i przeciwnik dostaje orazenia w glowe.

@Mateusz jaki jest opis broni odlamkowej w angielskim podreczniku bo po polsku jest niejasny.
Chodzi mi o ten test na zrecznosc ktory sie przy niej powinno wykonac.

.
.

Jeszcze co do tych bab co to je rafal uzywa. To jakas pomylka. Nawet jak by znalezc jakis gliniany garnek ktory po rzucie by sie nie stluk to nie bardzo ma jak zadac jakies obrazenia, szczegolnie osobie chociaz troche opancerzonej, chyba ze wybuchnie w renkach. To po prostu wielka petarda co robi wiele chalasu a malo efektu.
Jak by ktos nie wiedzial granat/baba zadaje obrazenia szrapnelami a nie robieniem BUM.

[Wybraniec Sigmara]

skoro tego używamy to warto dać temu jakieś charakterystyki.
wg mnie bomba o której mowie anrdzej powinna mieć zasięg rzutu. ranić z taką samą siłą jak proń pala k10 + 4 bądz k10 + 3 z właściwościa druzgoczący.
ranić powinna wszystkie osoby na 2 metry od wybuchu lub np k10 + 3 osoby.

są też inna bomby. np ogłuszajęce. osoba obok której upada bomba w odległości do 3 metrów powinna zdawać test na ogłuszanie bez obrażeń (chyba że jest głupia i ja złapała)

Bomba zapalająca - ta powinna być krucha i wypełnona dowolnym łatwopalnym płynnym materiałem, po rozlanie sie rozprzestrzenia ogien na np 4 metrach kwadratowych zadaje obrażenia od ognia podpala dalej to zo sie da (lącznie z ubraniami bez żlaznych zbroi chyba ze pzy bezpośrednim trafieniu)
jeszcze trzeba by opracować jakiś zwór na rozprzestrzenianie ognia ale tym to juz zajmie się mistrz.

[Andrzej]

[mateusz]

Charakterystyki bomby wg Zbrojowni SŚ:

Obrażenia: 6
Zasięg: krótki 4 m długi 20 m
Cechy: Szrapnel (obrażenia dostają wszyscy w promieniu 10m chyba że wykonają udany test Zr) i Zawodny (wynik na US 96-99 bomba to niewypał, wynik 100 bomba wybucha w łapach)

Cena 75 zk

Dodatkowe zasady dla bomby:

W razie nieudanego testu US rzut k10 wg tabelki by sprawdzić z której strony celu bomba spadła i drugi rzut k10 o ile metrów. Ponadto przy pierwszym rzucie k10 1 oznacza niewypał, a 10 oznacza wcześniejszą eksplozję w łapach.

Ponadto jeśli test US nie uda się o więcej niż 30 punktów bomba spada pod nogami rzucającego i wybucha (o ile nie okaże się niewypałem).

Podpalenie i rzucenie bomby zajmuje 1 pełną akcję (dwie akcje w polskiej wersji).

To tyle jeśli chodzi o oficjalną wersję. Ja zmniejszyłbym obrażenia, zwiększył zasięg i zmniejszył pole rażenia.

[Wybraniec Sigmara]

1) może być obrażenia garłaczaale promień 2 metrów to powinno ranić wszystkich a do np 10 metrów lącznie do k10 + 3 osoby.

2) to zależy od mistrza czy się zgodzi na bomby ogłuszające a jak dzieki czemu działają to już nie jest ważne.


3) Bomba zapalajaca nie wybucha to raczej taki koktail mołotowa (butelka z benzyna) wybitnie skuteczny jezeli chodzi o podpalanie. zasie nie 4 m tylko po osiągnieciu celu zajmuje ogniem powierzchnie 4 metrów kwadratowych czytaj uważniej.

[Thorn Krag]

fajny temat Andrzej

statystyki BOMBY (nie baby - bo to nie jest baba (kobieta) tylko bomba) są ok, obszar trafienia jak w 1ed, obrażenia są ok bo powinny być mniejsze niż palnej zasięg jak przy normalnej broni rzucanej.

Co do moich bomb to rzeczywiście powinny być czymś naladowane.
Natomiast zapalające to nie jest duża filozofia, wystarczą dwa pojemniki z substancją zapalającą a drugi np z olejem i wszystko działa

[mateusz]

Ten MG się nie zgadza na bomby ogłuszające. Nie wiem jak inni.

Bomba zapalająca (koktail mołotowa) spoko ale z działaniem punktowym. Tzn w jedną postać albo 1m kwadratowy. Nie więcej. Obrażenia od ognia tak jak w podstawce. Siły nie dałbym więcej niż 2. Można się zastanowić czy ignorować część pancerza przy takich obrażeniach.


EDIT:

Oficjalne statystyki z Zbrojowni są chyba przewidziane dla dużych nieporęcznych ładunków. Stąd tak mały zasięg i duży promień rażenia. Żeby rzucić poza zasięg rażenia trzeba się naprawdę postarać. Inaczej przerąbane.

Zgodnie z opisem każda bomba czy to thornkragowa czy też sklepowa jest czymś dodatkowo wypełniona.

[Thorn Krag]

[Andrzej]

[mateusz]

Można przyjąć że przedział od 96 do 100 jest wyjęty spod tej zasady.'

EDIT:

Andrzej. Garłacz nie razi wszystkich w promieniu 10metrów z siłą 6. Ten opis wskazuje, że to naprawdę spory ładunek. Za 1 zk masz 7 ładunków prochowych do broni palnej. Ile w takim razie takich ładunków będzie w bombie?

[Andrzej]

a nie morzna po prostu stosowac zasady ze w przedziale 96-100
MG decyduje co sie dzieje?

[Thorn Krag]

a co jeśli wyrzucisz 99 i na obrażenia 10? to jednocześnie nie wypał i wybucha Ci w rękach

poza tym jeśli już rzucasz na US i trafiasz a potem rzucasz na obrażenia i wypadnie 10 to nagle się wraca i bomba wybuchnie w ręku? Dlatego uważam że te zasady są lekko mówiąc słabe

[Andrzej]

to wtedy przeciwnik odrzyca ta babe do ciebie bo dales np za dlugi lat

ale i tak moje zasady mi sie bardziej podobaja

[mateusz]

Nie zrozumiałeś. Wynik 10 oznaczający wybuch w łapach nie chodzi o rzut na obrażenia tylko rzut określający z której strony celu spada nie trafiona bomba.

Tak jak powiedziałem. Rzeczywiście efekty na siebie nachodzą bo są wynikiem zasad specjalnych dla bomby i cechy "zawodny".

Ja w pierwszej kolejności brałbym wynik US z wyjątkiem przedziału 96-100

Przykład

Masz 40 US. Na rzut wypadło ci 96 (pudło i niewypał). Rzucasz k10 żeby określić gdzie spadła bomba. Wypada 10. Normalnie oznaczałoby to, że bomba wybucha ci w łapach ale już wiemy, że to niewypał więc MG opisuje jakiś niegroźny efekt (skoro to niewypał to nie ma dużego znaczenia gdzie akurat spadnie).

[Andrzej]

wszysko to strasznie przedluza

nie wzieto w tym systemie tego ze lat moze byc za dlugi i przeciwnik moze odrzucic taka bombe, a to jest najbardziej prawdopodobne w tego rodzaju granatach

[mateusz]

Chyba założenie jest takie, że lont jest raczej krótki. Taki by po odpaleniu był czas na rzut i odpowiednio szybko nastąpiła detonacja. Dlatego nie uwzględnili tego w mechanice.

[Andrzej]

no ale powaznie jak wiesz ze to cos moze ci w lapie wybuchnac to raczej dasz dluzszy lat a nie krotszy .

[Thorn Krag]

tu nie chodzi o wybuch bo jest zbyt krótki lont, ale raczej o to że jakaś iskra przeskoczy do ładunku.

[Andrzej]

to niej wiecej o takich bombach() jak w tym filmiku mowimy. (granat zaczyna sie od 4:40)
http://www.youtube.com/watch?v=Y-jvTIfr0ww&feature=related
w brew pozora wcale nie jest taka skuteczna nie mniej zabija

[Thorn Krag]

ja tu nie widzę zadnych bab.
Tu są baby:
http://www.youtube.com/watch?v=BMG3Va65URw


a Twój filmik fajnie pokazany widać można bombą coś zrobić...

[Andrzej]

[Thorn Krag]

może to był inny rodzaj?
Wybuch nie zależy od tego czy jest żelazna czy gliniana

[Wybraniec Sigmara]

ZAWSZE MOŻE BYĆ GLINIANA ZE ŚRUTEM, GWOŹDZIAMI BĄDŹ ŻUŻLEM Z ODPADÓW Z KUŹNI W ŚRODKU.

[Andrzej]

[Wybraniec Sigmara]

a mi się wydaję, że to kwestia zbicia prochu. jak jest zbity to wybucha. w przypadku rzucenie glinianym naczyniem dojdzie do rozerwania skorupy od razu i nic z tego nie będzie dlatego bomby powinny być w metalowym pojemniku.