Ustawki na Młota

[mateusz]

Drużyna uzyskuje w archiwum mapę stacji kosmicznej i inne potrzebne informacje. Przy ich wykorzystaniu opracowują plan włamania do pionu badawczego w bazie wojskowej, gdzie przetrzymywany jest pasażer z kapsuły.

Drużyna podlatuje lądownikiem od spodu stacji. Tech priest łamie zabezpieczenia i drużyna przedostaje się w strojach wrogiej dynastii do środka. Kanałami dla obsługi technicznej drużyna przechodzi do odpowiedniego poziomu. Na miejscu obezwładniają straże i odnajdują pokój, w którym przetrzymywany jest pasażer. Okazuje się, że jest to obcy dysponujący silą telepatią. Drużyna kradnie notatki z badania obcego. Próbują go również zabić, lecz obcy przejmuje nad nimi po kolei konrolę i przy pomocy void lorda Morgana zostaje oswobodzony. Drużyna odmawia obcemu przyjęcia go na statek i ucieka ze stacji.



200 PD na osobę.

[Wybraniec Sigmara]

i jaki dalej mamy plan? ledwo przejelismy statek nawet nie mamy konkretnego kierunku lotu. a co jak tego nie rozszyfrujemy, tak sobie polecimy w przestrzen?

mamy wogole we wladaniu jakas planete, albo kontakty handlowe?

to w czasie jak lecimy oddelegowyje kilku tech priestow do przerobienia 4 transporterow na 2 transportery opancrzone z systemem anty zestrzeleniowym, wyrzutniami dymu oraz 1-2 srednie dzialka. do tego 2 na bardziej bojowe maszyny do oslony tych transportero do nich maja wrzucic mnustwo sprzetu i zostawic mala komore transportowa.
tech priestami ma dowodzic ten ktory nam pomagal w ostatniej misji, a dowodca pilotow ma byc tez ten ktory z nami poszedl ma on zrekrotowac odpowiednia ilosc pilotow i postaja odemnie awans o jedno oczko w hierarhi statku.

oczywiscie wszyscy ktorzy dla mnie pracuja maja nosic mundry w kolorach rodu Andrzeja oraz emblematy.

[Andrzej]

o statku prawie nic nie wiemy, dopiero w czasie tego lotu odkrylismy, ze mamy na pokladie teleporter .
specialnie naszemu statkowi dalem duzo sekci do Explorer, wiec wbrew pozora w sytuaci gdy nie bardzo wiemy gdzie lecimy mamy niezle szanse tam doleciec

[Thorn Krag]

ja nie dałem się przejąć!!

[Wybraniec Sigmara]

tak i zostawiles swoich kumpli sam na sam z alienem.

[Thorn Krag]

bo sami tego chcieliście! ja wam to odradzałem

[mateusz]

Łukasz, nie macie żadnej planety (no bez jaj), ani kontaktów handlowych.

Tech-prieści powiedzieli ci żebyś się gonił (w odpowiednio dyplomatyczny sposób). Oni są tu dla dobra statku, a nie na twoje usługi. Chciałem przypomnieć, że tech-priest, który poleciał z wami na akcję został wcześniej przekonany, że odbicie pasażera, może pomóc ocalić stary statek międzygwiezdny.

Andrzej, skąd pomysł, że macie na statku teleporter?

[Wybraniec Sigmara]

to organizuje kogos kto mi przerobi transportowce tak jak powiedzialem.

[Andrzej]

[mateusz]

Jak wróce do domu (pisze od Gosi) to napisze dosyc dlugi post na temat tego waszego statku. W skrócie mówiac, nie wiem jak czytales te zasady, ale ja juz zdążylem sie z nimi wnikliwie zapoznac i wychodzi na to ze z 60 ship points nie mozecie miec light cruisera, bo plywalibyscie pustym w srodku wrakiem, bez niczego poza najprostszymi, niezbednymi podsystemami.

Zaprojektowalem wam za to dobra fregatę.

A na teleporter nie ma odemnie zgody. Ten podzespół zostal slabo moim zdaniem przemyslany/opisany w podreczniku i psuł by rozgrywkę. To nie Star Trek!

Waszą fregate przedstawie jutro. Milego wieczoru.

[Andrzej]

CHOLERA a mialem nadzieje ze tego drobnego szczegolu sie nie zorientujesz - sam nam dales lekki krazownik a ja go tylko sprzetem wypelnilem

[mateusz]

Dalem go wam tak, z machnięciem ręką, bo nie znałem zasad. Całe szczęcie jeszcze go nie uzywaliście, więc nie jest za późno, żeby to zmienić.

[Andrzej]

[Wybraniec Sigmara]

i tyle z walk powietrznych. ale to i dobrze bo znajac zapal Andrzeja zginelibysmy w pierwszym starciu;-)

[mateusz]

Nie chrzań: "tyle z walk powietrznych". Biadolicie jakbym wam się kazał przesiąść z ferrari do malucha, a w rzeczywistości różnice nie są takie wielkie.